Jeśli miałaś tu być, to właśnie jesteś. Nie potrzebujesz opinii, bo wybór już dawno podjęłaś. Dla jeszcze nieprzekonanych, nikt nie manipuluje Wami podczas hipnozy, jak na filmach. Jesteście bardziej świadome niż podczas medytacji. Same wybieracie temat, nad którym pracujecie i to Wy kierujecie swoimy myślami, które dzięki stanowi głębokiego odprężenia, w końcu mogą do Was przemówić. To jesteście Wy, tylko takie, których jeszcze nie znacie. Ciekawiej się robi, kiedy odkrywacie swoje subosobowości.

Czy to coś zmieniło? U mnie dużo. Przy czym jest to proces, który świadomie rozpoczęłam i wiem, że potrwa pewnie do końca życia. Ale co jest ciekawszego od odkrywania siebie samej?!

crossmenu